Hańcza ryby

Jezioro Hańcza to typowe jezioro rynnowe pojezierza wschodniosuwalskiego. Powierzchnia Hańczy to 3ha, szerokość maksymalna dochodzi do km,l długosć to km, średnia głębokość prawie metrów. Dno i brzegi pokryte dużymi głazami narzutowymi (szczególnie zachodni brzeg), co oprócz czystej wody podnosi jego atrakcyjność.

Można natknąć się na takie ryby jak: szczupaki, okonie , sielawy ,sieje, węgorze , miętusy i wiele innych rzadkich gatunków ryb np. Największą atrakcją jest jednak występowanie w jego niezgłębionych toniach troci jeziorowej. Był wśród nich także Karol Wojtyła, późniejszy papież Jan Paweł II.

Z tego 1znajduje się na terenie Polski. Ryby i wędkowanie na zalewie Chańcza. Zalew Chańcza jest zaliczany do wód nizinnych. Brzegi zalewu są udostępnione na całej linii brzegowej.

Przegradzanie przejść nad brzegiem, utrudnianie urządzania stanowisk wędkarskich na brzegu lub próby pobierania za to opłat są bezprawne, niezależnie od tego kto jest właścicielem terenu. Przepływa przez bardzo ciekawe tereny, nieraz o unikatowych walorach krajobrazowych, geologicznych, historycznych i etnograficznych. Czarna Hańcza jest największą rzeką Suwalszczyzny. Hańcza – jezioro położone na Pojezierzu Wschodniosuwalskim.

Najczęściej podawana w literaturze maksymalna głębokość jeziora wynosi 10m (według różnych badań wynosi: 10m, 11m, 1m, 10m). Hańcza wykańcza to stare powiedzenie może bedzie aktualne wobec jej wrogów lub nieświadomych swego działania rybaków z niewodami. Jezioro to powinno pozostać nadal pieknym i tajemniczym nasi przodkowie pozostawili w nim swoje dłubanki( można obejrzec na ) przyjerzdzaja tu nurkowie z wielu krajów europejskich i potrafią sznować ta wodę. Ma bardzo klarowną wodę, co powoduje, że brania ryb widać gołym okiem.

Członkowie PZW Okręgu Krakowskiego w wyniku zawartych porozumień, nie musza wnosić żadnych dodatkowych opłat za wędkowanie w zalewie. Również gmina nie pobiera żadnych opłat dodatkowych za urządzanie stanowisk na brzegach i połów z łodzi. Aż pięć zastępów straży pożarnej zostało wysłanych do wędkarza, który wypadł z łódki na zalewie Chańcza (woj. świętokrzyskie). Ryba wciągnęła wędkarza do wody. Wieści znad wody: Poinformował wedkarski Portal Podlasie.

Jak informuje lokalna redakcja portalu Onet. Ryby jeziorowe wykazują różne zapotrzebowania na tlen. Sieja, sielawa, stynka, ukleja i miętus są najbardziej wyczulone na zawartość tlenu w wodzie, natomiast płoć, krąp, okoń, jazgarz, szczupak i sandacz - mogą żyć w wodzie o jego średniej zawartości. Czarnej Hańczy, największej rzece Suwalszczyzny.

Witam,Wybieram się na urlop nad jeź. Czy był może ktos tam i może coś powiedzieć o wędkowaniu? Jezioro oligotroficzne o bardzo zróżnicowanym składzie ichtiofauny - obok głowacza białopłetwego, strzebli potokowej i troci jeziorowej występuje tu liczna populacja okonia, szczupaka, miętusa i cały przekrój ryb karpiowatych.

Od kilku lat jezioro jest każdego roku zarybiane trocią jeziorową (największe okazy do kg). Poza rybami drapieżnymi wędkarze mogą tu. Jest tu kanalizacja i śmietniki oraz osoba, która pilnuje porządku. Pomost na jeziorze Hańcza ma metrów długości.

Na brzegu jest nowoczesna infrastruktura plażowa. Wszystko kosztowało ponad 5tysięcy złotych. Pieniądze pochodzą z programu RYBY.

Dodajmy, że w lipcu i sierpniu na plaży w Błaskowiźnie będą dyżurować. Obfitują w wiele gatunków ryb również: Marycha, Netta, Szlamica i Rospuda. Z wędką na ryby - zaprasza kraina Hańczy, Wigier i Rospudy! Spotkać tu można za to wiele ciekawych gatunków ryb, których występowanie jest raczej charakterystyczne dla górskich potoków oraz zimnych wód.

Szczupaki, miętusy, sielawy, strzelby potokowe czy też sieje to tylko niektóre ryby żyjące w jeziorze. Hańcza stanowi zatem raj także dla miłośników wędkowania. Komfortowe Domki Letniskowe w pobliżu Zalewu Chańcza w Korytnicy.

Idealne miejsce na pobyty wczasowe, wypoczynek rodzinny z dziećmi. Pogoda była jednak bardzo podobna, a ryby w rzece zdawały się znać nasze muchy, błystki i woblery po imieniu. Chimerycznie aktywne pstrągi nie współpracowały ochoczo.

Podobnie jak dzień wcześniej, nie złowiono okazów, a największą zgłoszoną do miary rybą był pstrąg 42cm, którego szczęśliwym łowcą był Kolega z Augustowa.