Traktuj nas jak niezawodne wsparcie —gdziekolwiek jesteś, my jesteśmy przy Tobie. Klikając Zaloguj się, wyrażasz zgodę na nasz Regulamin. Informacje na temat sposobu, w jaki sposób wykorzystujemy Twoje dane, znajdziesz w naszej Polityka prywatności oraz Polityka Cookies.
Słowem, ludzi wpływowych lub z dużym potencjałem na bycie takimi. Firma, która odpowiada za aplikację Tinder, czyli Match Group, uruchamia właśnie wersję Lite swojego flagowego produktu. Okrojona wersja aplikacji będzie dostępna głównie w krajach, gdzie rynki określa się jako wschodzące.
Tam właśnie dostęp do Internetu jest ograniczony. Korzysta z niej ponad milionów użytkowników, z czego milionów loguje się regularnie każdego dnia. Według statystyk połączył już ze sobą miliardów osób, choć dobrane w aplikacji pary niekoniecznie zostały nimi w prawdziwym życiu. Tinder Lite – lżejsza aplikacja randkowa. Za jej pomocą możemy oceniać oraz poznawać nowe osoby.
Ich propozycje są dobierane między innymi dzięki kryteriom odległości i wieku. To za jego pomocą logujemy się do Tindera. Pytanie tylko w jakim kierunku.
Obecnie jest to droga ku portalom tradycyjnym, czyli rezygnacja z unikatowości Tindera (odpłatne konto Premium, które nie limituje lokalizacji) na rzecz jego uniwersalności. Oczywiście ekipa Tindera liczy się z tym, że ktoś po prostu może preferować pecetową wersję programu – na przykład pracownicy biurowi, którym nie wypada siedzieć z nosem w smartfonie, za to nie mają nic przeciwko małemu biurowemu romansikowi. Dosłownie, pomiędzy Excelem a Wordem. Aplikacja początkowo działała na uczelniach, pierwszą była Southern Methodist University. Czy specjalna wersja Tindera istnieje naprawdę?
Czy jest jednym z wielu internetowych mitów? Wszystko wskazuje, ze tak, choć rozszerzona aplikacja nigdy nie została potwierdzona przez Tindera. Wiadomo, że każdy użytkownik ma przypisaną wewnętrzną ocenę „Elo score”, która jest automatycznie generowana. Daty premiery nowej wersji aplikacji Tindera nie sprecyzowano – twórcy programu zapowiadają tylko, że należy się spodziewać go „niedługo”. Głównymi odbiorcami nowej wersji Tindera mają być mieszkańcy południowo-wschodniej Azji.
Możliwe, że nie chcą zranić uczuć korzystających z Tindera „szaraczków”, ale też nikomu nie powinno zależeć na zwiększaniu bazy użytkowników elitarnej wersji Tindera. Już wiadomo, że jest, ktoś znajomy może zna kolegę. Select ma być jak drogi klub. Do Tindera przylgnęła opinia aplikacji, która skutecznie służy zawieraniu krótkich znajomości, ale osobom szukającym trwałego związku może być już trudniej. To nie do końca prawda - aplikacja jest narzędziem demokratycznym, do której, przynajmniej w wersji bezpłatnej, większość osób ma swobodny dostęp.
Ja z kolei powiem że lwia część kobiet z Tindera kulturalnie zaczepiona w jakichś codziennych okolicznościach usłyszawszy że „zwyczajnie się komuś spodobała” od razu odpala moduły: „spławianie” i „mam chłopaka” a potem narzeka że wszyscy fajnie faceci są zajęci albo wyginęli. Krótko mówiąc ogrania mnie pusty. Od momentu zainstalowania Tindera do umówienia się na kawę minęły dwie godziny. Pewnie tak, na pewno jednak poszło łatwo i jakoś tak bezstresowo.
Najnowsza wersji Tindera wprowadza dwie nowe, płatne funkcje. Jedną z nich jest opcja Passport, która pozwala na zmianę lokalizacji i oznaczenie swojej pozycji w dowolnym miejscu. Drugą nowością jest Undo (wstecz), czyli przycisk pozwalający na cofnięcie do poprzedniego profilu. Po sukcesie znanej wszystkim wersji Tindera, przyszedł czas na nową odsłonę.
W końcu czasem zdarzy się np. Choć producenci testowali aplikację również w Wielkiej Brytani, Meksyku, Niemczech i Kanadzie, na razie nie zdecydowano się na jej wprowadzenie na tamtejsze rynki. Bo do upadku randkowej aplikacji na pewno by nie doprowadziło.
Podobny scenariusz przechodziła mobilna wersja Fortnite. Najpopularniejsza gra świata stała się tak rozpoznawalna, że Epic Games, wydawcy, zdecydowali się na radykalny ruch. WERSJA TEKSTOWA Jeśli wiesz już dlaczego warto mieć Tindera oraz wiesz jak zainstalować Tindera u siebie, to dzisiaj dowiesz się jak być sprytniejszym niż większość facetów i skuteczniej podrywać na Tinderze. To nie jest organizacja charytatywna, która pomaga za darmo umawiać się z kobietami.
Twórcy Tindera wyszli właśnie z założenia, że serce nigdy nie kłamie i. W jej wersji na Apple Watch specjalny czujnik urządzenia badający puls będzie przesyłał informację do Tindera, jak reagujesz na zdjęcie kolejnego użytkownika. Polacy testują alkoholową wersję Tindera jm 23. Nareszcie coś, co pokrywa się z moimi zainteresowaniami! Dla twórcy aplikacji Bimber, która jest dedykowana osobom szukającym towarzystwa do picia alkoholu. Użytkownicy prędzej powrócą do darmowej wersji aplikacji, niż zapłacą za niego aż funtów co miesiąc.
Dla Tindera im częściej się logujesz, im bardziej jesteś zaangażowany, tym większe są szanse, że wykupisz płatną wersję Tindera. Prawdopodobnie podobnie działa to, gdy zmieniasz swoje fotki w profilu, dopisujesz coś do profilu, bo to oznacza dla Tindera Twoje większe zaangażowanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.