Czuję się samotna w związku

Gnębi Cię samotność w związku? Jesteście razem ale osobno, niczym dwa samotne serca? Czujesz, że oddalacie się od siebie i nic już nie jest takie jak kiedyś?

Internetowe biuro matrymonialne MyDwoje. Czuję się samotna w związku od bardzo dawna.

I myślę, że czas z tym skończyć. Nie mam ochoty już tego kontynuować, nie ma po co. Ludzie się nie zmieniają, nie ma więc co tego oczekiwać. Myślałam, że związek ma się opierać na wzajemnym wsparciu, przyjaźni i wspólnym rozwiązywaniu problemów.

Nigdy tego nie doświadczyłam. Często jest pierwszym sygnałem kryzysu między dwojgiem ludzi. Partnerzy nie spędzają ze sobą wolnego czasu, przestają rozmawiać albo bezustannie się kłócą.

Czyli co piąta kobieta czuje się w związku samotna… Dobrze, że mnie to nie dotknęło… Ale wydaje mi się, że jest to bardzo trudna sytuacja, być z kimś w związku, a jednak jakby w nim nie być. Są dwie oddzielne osoby, które żyją obok siebie, a nie razem. Ale jak to zauważyłaś - czuję się bez pracy, pomimo, że zarabiam, ale w domu. Jeśli czujesz się spełnioną, kochaną, pewną siebie kobietą u boku swojego mężczyzny, jesteś prawdziwą szczęściarą.

Mam podobnie , tyle ze ja juz prawie lat z związku , od lat to takie ciągnięcie tego na siłę, miał być rozwód potem terapia i tak naprawde znow jestesmy w tym punkcie co lata temu , tyle ze ja juz niemam ochoty tego ciągnąć. Jest mi przykro bo czuję się jak taki stary, zużyty wrak który wymaga litości. Ponad rok temu wyszłam za mąż - z miłości. W związku czuję się strasznie samotna, cierpię. Mój mąż całe dnie poświęca swoim rodzicom.

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety. Samotna w związku - Netkobiety. To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum!

Zobacz podobne tematy : Jakby samotna matka szuka pracy. A ja mam bogate pasje, włąsne życie, przyjaciół, imprezy, studjuję itp.

Jednak czuję się ostatnio - od roku bardzo samotna w związku. Praktycznie się nie dogadujemy, skaczemy sobie do gardeł, nie możemy porozumieć się do co najprostszych spraw. Witam, jestem Ania i mam lat. Od półtora roku jestem w związku.

Przez pierwsze pół roku bajka, było naprawdę wspaniale. Teraz czuję się bardziej samotna, niż kiedy byłam sama. Mój partner coraz mniej ma dla mnie czasu, w ogóle nie widzę już, żeby mu zależało. Może przybierać różne poziomy natężenia, doprowadzić nawet do punktu, w którym jesteś zupełnie oderwany od samego siebie.

A to z kolei sprawia, że o wiele ciężej jest nawiązywać relacje społeczne. Ludzkość stoi w obliczu surowych, odrealnionych standardów społecznych, którym nie sposób podołać. Jesteś sama, ale to nie wszystko – czujesz się jeszcze samotna, czyli brak partnera jest dla Ciebie bolesny. Nie masz z kim wyjść do kina, na imprezę albo na zwykły spacer. Od dawna nie byłaś w żadnym związku i już nie dajesz rady, masz dość.

Dziś w tak piękny dzień wybrałem sie na spacer ,po kilku parkach w okolicy i zauważyłem wiele osób samotnie tez spacerujących podobnie jak ja. Nic nie wiem na temat tych osób ale na pewno część z tych osób wyglądała na samotne w spośród par romantyczne spacerujących. Nasunął mi sie wniosek a moze i pomysł by dać szanse losowi na poznanie kogoś poza zakłamaną siecią.