Mecenat hetmana Jana Klemensa Branickiego doprowadził w XVIII wieku do opatrzenia białostockiego pałacu mianem „Polskiego Wersalu”. Za czasów, kiedy mecenat nad pałacem objął Jan Klemens Branicki (XVIII wiek) nazwany on został Polskim Wersalem. Nie można pominąć tego miejsca na mapie turystycznej Podlasia. Jesienią wygląda niesamowicie, wstęp darmowy, można obejrzeć zakamarki od środka.
Jedna z najlepiej zachowanych rezydencji magnackich epoki saskiej na ziemiach dawnej Rzeczypospolitej i bardzo cenny zabytek architektury późnobarokowej. Oficyny pałacu są przypisane do ul. Pałac Branickich , Galeria im. Wybudowany w bezpośrednim sąsiedztwie Zamku Królewskiego, należał do najbogatszych rezydencji magnackich w stolicy. Braniccy – nazwisko członków dwóch polskich rodów arystokratycznych: starszego używającego herbu Gryf i młodszego używającego herbu Korczak.
Zdaniem Adama Bonieckiego, najprawdodobniej Braniccy herbu Korczak pochodzą z Branicy w województwie lubelskim. Będąc w tym mieście warto zobaczyć słynny pałac Branickich. Barokową rezydencję, która w XVIII w. It was developed on the site of an earlier building in the first half of the 18th century by Jan Klemens Branicki, a wealthy Polish–Lithuanian Commonwealth hetman, into a residence suitable for a man whose ambition was to become king of Poland. To właśnie tu – obok katedry Wniebowzięcia NMP, Rynku Kościuszki, cerkwi św. Rocha – najczęściej można spotkać turystów.
Przyciąga ich barokowy sznyt nadany rezydencji przez Jana Klemensa Branickiego, który w ostatnich latach. Pierwszy właściciel białostockich włości miał czterech synów, noszących nazwisko Raczkowicz, i każdy z nich posiadał później swój dwór, wzniesiony na ojcowskiej ziemi. Sleńdzińskich, Galeria Marchan Muzeum Wojska, Muzeum Historyczne.
Jaka była ich lokalizacja – tego dokładnie nie wiemy. Być może któryś stanął akurat w tym miejscu, gdzie później wzniesiono pałac Branickich. Powstał wówczas okazały pałac w którym Braniccy podejmowali wielu znakomitych gości (m.in. biskupa Ignacego Krasickiego, Stanisława August Poniatowskiego czy cesarza Józefa II Habsburga). Kolejna rozbudowa pałacu przeprowadzona został na początku XVIII wieku na polecenie Jana Klemensa Branickiego i jego żony Izabeli Poniatowskiej. Hotel Branicki zapewnia komfortowe noclegi w najwyższym standardzie.
Został wybudowany w stylu późnobarokowym i nawiązuje do budowli wzniesionych przez królów francuskich, stąd jego potoczne nazwy. Wybudowany w stylu późnobarokowym, ze względu na bogaty wystrój nawiązujący do francuskich wzorów i otaczający go ogród określany bywa mianem polskiego Wersalu Północy. Przy okazji, tu też świetnie widać pałac Teppera. Przyznać się bez bicia - komu z Was udało się być na pl.
Zamkowym tak wcześnie rano, że widzieliście pałac Branickich w słońcu, a nie w cieniu? Obecnie po wielu latach zaniedbany dziedziniec odzyskał dawny wyglą który można było odtworzyć na podstawie wykopalisk i zachowanych dokumentów. Na uzgodnione z urzędnikami prace inwestor ma już tylko rok, ale o szczegółach nie chce mówić.
Ze zorganizowanych atrakcji korzystały tłumy białostoczan. Mało kto wie, że w czasach I Rzeczpospolitej prawdziwą dumą i konikiem ostatniego właściciela rezydencji – Jana Klemensa Branickiego wcale nie był sam pałac – były to ogrody, parki, zwierzyńce, lasy. Warto było poświęcić trochę czasu na odwiedziny tutaj, a zwłaszcza zobaczyć otaczający pałac park. Miejsce to jest niewątpliwie największą atrakcją.
Raster, Starter czy Leto, swoje specjalne oferty przygotują: Antykwariat Kwadryga, Super Salon. Inny Wymiar, czyli sąsiedzi Białorusini na Wschodzie Kultury się o konstrukcję, scenografię i lalki z opery marionetkowej. Uniwersytet Medyczny sprawdza, co kryje się pod dziedzińcem paradnym białostockiej rezydencji (AGNIESZKA SADOWSKA) Co kryje się pod dziedzińcem paradnym pałacu Branickich? Próbują to wyjaśnić obecni użytkownicy obiektu - Uniwersytet Medyczny. WIELKOPAŃSKA REZYDENCJA WIESIOŁOWSKICH.
Białystok znów poszedł na tańce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.